Wsparcie

Dawniej ogród był kawałkiem ziemi wydartym przyrodzie i ogrodzony płotem dla ochrony przed intruzami. W czasach, kiedy już prawie nie spotyka się nietkniętej przyrody i nie zagraża nam z jej strony żadne niebezpieczeństwo, półdziki, naturalnie wyglądający ogród jest azylem dla ludzi, zwierząt i roślin. W otoczeniu niczym nieskrępowanej przyrody i bliskim kontakcie z rodzimą fauną można zaczerpnąć sił i nabrać dystansu do nowoczesnego stylu życia. Ten bliski związek z naturą widoczny jest przede wszystkim w krajach skandynawskich, ale od końca lat 80 ubiegłego wieku u nast. Także pojawiło się pojęcie „ogrodu bliskiego naturze”.

Ogród stylu naturalnym, inaczej zwanym nieformalnym, nie powstał przez czyjąś opieszałość i zaniedbanie, ale został świadomie zaprojektowany i dokładnie przemyślany. Jest on odpowiedzią na technicyzację, biurokratyzację, na ograniczanie wolności przez coraz większą liczbę przepisów i zarządzeń.  Żyjemy w pośpiechu, hałasie, a cywilizacja niesie ze sobą liczne zagrożenia. Dlatego tak silne jest pragnienie powrotu do natury. 

Otoczenie ogrodu zakładanego w stylu nieformalnym – chyba, że działka jest zbyt mała – jest czynnikiem drugorzędnych. Zwierzęta prędzej zjawiają się w wiejskim otoczeniu niż na „wyspie”  w mieście. Jednak i w tym drugim wypadku zdumiewające jest, jak szybko odnajdują drogę do nowego azylu żaby, traszki i ważki. W ogrodzie nieformalnym jest dozwolony pewien stopień naturalnego rozwoju zespołów roślinnych. Z czasem rozwinie się z nich urozmaicona, bogata w gatunki szata roślinna, ale zawsze możliwe będą niespodzianki.

Jeżeli nie chce się dopuścić do tego, żeby ogród nieformalny zamienił się w gąszcz pokrzyw należy go regularnie pielęgnować. Pielęgnacja ogranicza się jednak tylko do porządkowania i przerzedzenia silnie rozrastających się roślin albo do zajmowania się tymi nowo przybyłymi. „Heemparken” w Amstelveen w pobliżu Amsterdamu są od dawna dowodem na to, że przy wyłącznym udziale rodzimych dziko rosnących roślin może powstać idylliczny krajobraz parkowy, który nie tylko atrakcyjnie wygląda, lecz jest długowieczny. 

Dla ogrodu bliskiego naturze charakterystyczne są wysokie, obficie kwitnące łąki, sterty martwego drewna, kupy kamieni albo kamienne murki, pryzmy z kompostu – no i , oczywiście, staw. Powinien być on zawsze tak ukształtowany, by naturalnie wkomponowywał się w ogród i nie były przy tym widocznie ani czarna folia, ani betonowe uszczelnienie. Głębokość wynosząca co najmniej 80cm w najgłębszym miejscu chroni mieszkańców stawu przed mrozem, a niezbyt strome brzegi stwarzają optymalne warunki do wegetacji irysów błotnych, żabieńca babki wodnej, przetacznika bobowniczka. 

W wypadku sztucznie założonego stawu – przeciwnie niż w wypadku stawu naturalnego – przejście między strefą wilgotną i suchą jest bardzo gwałtowne, dlatego strefa graniczna ma wyjątkowo duże znaczenie przy doborze roślin. Powinny znaleźć się w niej tylko takie byliny i krzewy, których ciemnozielona barwa i tekstura ulistnienia symbolizują wilgoć, ale zarazem rośliny te wytrzymują także bardziej suche stanowisko. Mogą to być na przykład niektóre gatunki bodziszka, dzwonki, złocienie, tojeść, dzika marchew i wierzbownica. 

W ogrodzie bliskim naturze człowiek jest gościem. Wszystkie elementy małej architektury, na przykład altana lub pawilon, ścieżki i miejsca do siedzenia, płoty i furtki muszą być zaprojektowane w taki sposób, by nad nim nie dominowały. Przy projektowaniu takiego ogrodu należy przykładać wielką wagę do analizy warunków otoczenia ( światło, gleba, klimat) i przeprowadzić szczegółową wizję lokalną i inwentaryzację. Naturalne elementy otoczenia, np. skałka na wzniesieniu, oczko wodne z tatarakiem i sitowiem, albo zmurszały pień drzewa, nadają ogrodowi autentyczność. W typowym ogrodzie nieformalnym nie spotyka się lakierowanych na biało parkanów, równych krawężników, prostoliniowych ścieżek, albo geometrycznie ułożonych klombów  czy tarasów. Ale nic nie stoi na przeszkodzie płynnym przejściom do innych typów ogrodów, pod warunkiem, że zostały zachowane proporcje i całość będzie miała harmonijny wygląd.

Typowe elementy:

•Kształty i linie: swobodne kształty, płynne linie

•Ścieżki i miejsca do siedzenia: materiały naturalnego pochodzenia (żwir, mulcz, kamień)

•Ogrodzenie: niskie drewniane płoty, kamienne murki, swobodnie rosnące żywopłoty

•Woda: naturalnie wyglądające stawy

•Rośliny: rodzime drzewa i krzewy, stare odmiany drzew owocowych, swojskie byliny i zioła

•Zwierzęta: budki lęgowe i karmniki dla ptaków, gniazda pszczół

•Pielęgnacja: ekstensywna, lekka ingerencja, bez chemii

•Otoczenie: okolice podmiejskie lub wiejskie

•Ogólne wrażenie: ogród jest zielony, bujny, na pierwszym planie znajdują się rośliny

 

Po lewej: Drewniana kładka ze stopniem do siedzenia zachęca zwiedzającego ogród do odpoczynku i relaksu a możne nawet do ochłodzenia nóg w wodzie.

 

U góry: Cienista strefa ogrodu jest całkowicie opanowana przez krzak czarnego bzu oraz rodzime paprocie i cieniolubne byliny. 

 

Witryna korzysta z plików Cookies.

Więcej na ten temat znajdziesz w Polityka Cookies