Bez dwutlenku węgla nie byłoby życia na Ziemi. W każdej komórce roślinnej zawierającej chlorofil przebiega proces fotosyntezy, podczas którego z dwutlenku węgla i wody z wykorzystaniem energii światła słonecznego wytwarzane są cukry proste. Cukry te roślina przetwarza następnie na inne potrzebne jej związki W trakcie tego procesu do atmosfery wydalany zostaje tlen.
W normalnych warunkach ilość dwutlenku węgla w powierzchni wynosi około 340 cząsteczek na milion. Jeśli jednak umieścimy rośliny w zamkniętym pomieszczeniu ( np. szklarni), to po jakimś czasie poziom tego gazu może spaść tak bardzo, że roślinom zacznie go brakować. W efekcie będą słabiej rosły. Jest więc oczywiste, że rośliny są tym zdrowsze, im więcej dwutlenku węgla im dostarczymy.
To zadziwiające, ale niemal wszystkie rośliny lepiej rosną, gdy poziom dwutlenku węgla jest wyższy niż warunkach naturalnych. Dlatego też właściciele szklarni w słoneczny dzień podnoszą poziom tego gazu do 800-1000 ppm (cząsteczek na milion), by zintensyfikować wzrost roślin i zwiększyć plony. Po prostu wpuszczają do szklarni dwutlenek węgla ze specjalnych kanistrów. Zabieg jest jednak opłacalny wyłącznie w dużych szklarniach. Istnieją jednak metody uzyskania wysokiego poziomu dwutlenku węgla w warunkach domowych.
Odpowiednie gatunki
Wszystkie rośliny, najlepiej rozwijają się, gdy poziom CO2 utrzymuje się w granicach 300 ppm, a większość gatunków świetnie toleruje większą ilość tego gazu – wzmacniają się wtedy i zaczynają szybciej rosnąć.
W małej przenośnej szklani także można podnieść poziom dwutlenku węgla, wstawiając do środka miseczkę z drożdżowym zaczynem. Pamiętajmy, że drzwi szklarni muszą być szczelnie zamknięte. Przez cały czas sprawdzamy temperaturę i wilgotność powietrza.
Ten miniaturowy zestaw do mierzenia poziomu dwutlenku węgla (300-5000ppm) można kupić przez Internet. Pomiary najlepiej jest przeprowadzać w słoneczne poranki.
PODNOSIMY POZIOM DWUTLENKU WĘGLA
Drożdże spożywcze rosnąc, wydzielają dwutlenek węgla. Możemy to wykorzystać, aby zwiększyć ilości tego gazu w niewielkim zamkniętym pomieszczeniu. Napełniamy miseczkę do ¾ jej wysokości ciepłą wodą, dosypujemy cukru i dodajemy opakowanie drożdży spożywczych. Do namiociku z folii wstawiamy tackę z siewkami, obok miseczkę z drożdżami. Kiedy przestaną pączkować, sprawdzamy poziom gazu i ewentualnie powtarzamy zabieg.