Dobrze utrzymany trawnik jest niezaprzeczalnie największą ozdobą ogrodu, jednak wymaga od nas sporo pracy i odpowiedniego stanowiska. Zamiast wymagającego trawnika możemy posadzić łatwiejsze w pielęgnacji rośliny zadarniające.
Wybór jest bardzo duży – od bylin, przez krzewinki, po krzewy liściaste i iglaste. Musimy się kierować nie tylko urodą roślin, lecz także, a nawet przede wszystkim wymaganiami dotyczącymi miejsca, ponieważ zwykle trawników nie zakładamy w miejscach silnie zacienionych, zbyt suchych, tam gdzie będą trudności z regularnym nawadnianiem lub na nieodpowiedniej glebie. Rośliny zadarniające powinny być sadzone w odpowiedniej rozstawie, tak by w ciągu 2-3 lat całkowicie zakryły glebę, nie dając szans chwastom, i by miejsce to spełniało funkcję zwartej, niskiej zieleni, jak trawnik. Lepiej jest planować duże plamy z kilkunastu lub kilkudziesięciu sztuk jednej odmiany roślin, niż sadzić wiele gatunków po kilka czy nawet jednej sztuce. Duże, jednorodne plamy dają wrażenie spokoju, równowagi, natomiast małe grupki różnych gatunków wprowadzają chaos.
